Wielu z nas marzyło o grze w najlepszych klubach. Ogladalismy mecze w telewizji obserwując swoich idoli.
Graliśmy na boiskach które nawet ich nie przypominały, buty mieliśmy takie że nie było wiadomo gdzie piłka poleci po kopnięciu.
Czasy które my rodzice pamiętamy były odległe, patrząc na to jakie warunki teraz mają dzieci.
W dobie komputerów, tabletów i smartfonów ciężko jest zachęcić do aktywnego spędzania czasu.
Problem jednak nie tkwi w dzieciach lecz w nas samych. To nas obserwują te małe istotki. Każdego dnia poprzez obserwacje rodziny kształtuje się ich osobowość.
To my musimy od najwcześniejszych lat próbować ukierunkować w jakiś sposób nasze pociechy. Spędzać z nimi jak najwięcej czasu, urozmaicać zainteresowania i obserwować ich zachowanie.
Umiejętnie pobudzać wyobraźnię i dawać poczucie bezpieczeństwa i wsparcia na każdym etapie.
Kiedy dziecko reaguje w sposób naturalny na różne bodźce ciesząc się, cieszmy się z nim nawet jeśli to nie jest to czego byśmy chcieli. Nie można robić czegoś zmuszając ( ma być doktorem i koniec)
Kiedy dziecko się zniechęca bo coś nie wychodzi spróbuj wziąć to zadanie na siebie i poprzez rozbawienie, zrobienie jakiejś dla nas wydające się głupiej rzeczy.
Rzecz która wywoła uśmiech z obu stron i zachęci dziecko do ponownej próby.
Może też się zdążyć że poprostu nie będzie chciało, odpuść.
Wróć do tego samego w kolejnej wspólnej chwili. Ale delikatnie motywując.
Nikt nie lubi być naciskany z drugiej strony.
Tak my doszliśmy do pewnego poziomu jeżeli chodzi o piłkę nożną.
Nigdy nie naciskając i spędzając wspólnie czas w różny sposób.
Comments